środa, 22 października 2014

ENGLAND

Hej ludzie! ☺
Postanowiłam napisać notkę, ponieważ jak już widzicie po tytule post będzie o Anglii. Nie wiem czy wiecie, ale  jutro o 18:25 wylatuję do Anglii, a dokładnie do Southampton. Dlatego dzisiaj taka notka.
Nie wiem czy nawet dzisiaj zasnę, bo jestem taka podekscytowana.




Trochę ciekawostek.


  1. W Anglii gatunek pitej herbaty zależy od pory dnia.Rano na śniadanie podaje się mocną pobudzającą .po południu,w czasie słynnego ''tea time''czy five o'clock, Anglicy piją zwykle aromatyzowaną herbatę.
  2. Londyn jest największym na świecie centrum finansowym.
  3.  Królowa Elżbieta I, która rządziła Anglią 400 lat temu, zupełnie wyłysiała, zanim dożyła 50 lat. Miała wię ponad 70 peruk, a jedna z nich była jaskrawozielona.
  4. Zegar Big Benu w swojej historii miał tylko 4 usterki związane z wyznaczaniem czasu:
    * w 1962 roku w sylwestra spóźnił sie o 10 min.
    * w 1972 roku nastąpiła pierwsza i jedyna usterka dotycząca metalowych części mechanizmu odpowiedzialnego za uderzenia w dzwony. Big Ben milczał od 5 sierpnia 1975 roku do 9 maja 1977.
    * w 1997 30 kwietnia zegar zatrzymał się. Podobna sytuacja nastapiła 3 tygodnie później;
    * w 2005 roku 27 maja o godz. 22:07 zegar przestał tykać i nie chodził 90 minut. 


5.  W 1952 gdy autobus przejeżdżał przez Tower Bridge, most zaczął się podnosić, na szczęście nikomu nic się nie stało. 
6. Zajmujący 140 hektarów, Hyde Park jest największym terenem zielonym w Londynie. 


7. W UK jest tyle samo szczurów, co ludzi, czyli prawie 60 mln.  
8. Londyńscy policjanci „bobies“ są tak nazywani od imienia Roberta Peela, założyciela londyńskiej policji.


Muzycy z Wielkiej Brytanii 







Zaskakujące miejsca w UK. 


Royal Pavlion, Brighton 

Wąwóz Cheddar, hrabstwo Somerset

Półwysep Lizard

źródło [KLIK]

Z mojej strony na dzisiaj to wszystko. Jak wrócę, tj. w poniedziałek postaram się dodac notkę z mojego pobytu w Anglii. Parę zdjęć, zakupy i moje opinie. Do poniedziałku ☺ 

czwartek, 9 października 2014

Wracam? Dark photos.

Hej wszystkim.
Dawno tu nie pisałam, w sumie nie wiem czemu. Ogólnie miałam czas, ale to chyba przez braku pomysłów, zero natchnienia? Nie wiem. Ale już wiem, ze chcę tu wrócić, chcę to dalej robić. Postanowiłam wziąć się za tego bloga, jakoś tu pozmieniać. Pierwszym krokiem była zmiana nazwy bloga, tak jakoś wpadła mi do głowy ta nazwa girly mess w sumie nie wiem dlaczego, ale podoba mi się ta nazwa. Postanowiłam zmienić też nagłówek, ale jeszcze nad nim pracuję. W tym tygodniu, prawdopodobnie w weekend pojawi się nowy post. Podczas mojego odpoczynku od bloga porobiłam dużo zdjęc, którymi postanowiłam się nimi z wami podzielić. Wszystkie można zobaczyć na moim instagramie.